W Miliczu doszło do incydentu, w którym 49-letni mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem kradzieży damskiej torebki. Zdarzenie miało miejsce w kawiarni, gdzie sprawca zabrał pozostawioną torebkę wraz z cennymi przedmiotami. Po kradzieży próbował on użyć skradzionej karty bankomatowej do zakupu alkoholu, jednak transakcja nie doszła do skutku z powodu braku znajomości kodu PIN.
Wszystko zaczęło się w sobotnie południe, gdy 66-letnia mieszkanka powiatu trzebnickiego zgłosiła policji kradzież swojej torebki. Po zorientowaniu się, że pozostawiła ją w kawiarni, wróciła na miejsce, ale niestety torba już zniknęła. Wartość skradzionych przedmiotów, w tym telefonu i okularów, szacowana jest na około 3 tysiące złotych, co zdecydowanie potęgowało jej zmartwienie i frustrację.
Zaledwie kilkanaście minut po kradzieży, sprawca próbował wykonać zakupy w pobliskim sklepie, gdzie posługując się skradzioną kartą, chciał kupić alkohol. Niestety dla niego, transakcje nie udały się z powodu nieznajomości kodu PIN. Policjanci szybko zareagowali na zgłoszenie i zatrzymali mężczyznę w pobliżu sklepu. Przeszłość przestępcza 49-latka oraz jego działania wzbudziły zainteresowanie funkcjonariuszy, którzy odnotowali, że to już kolejne wykroczenie tego mężczyzny.
Po zdarzeniu, podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące dwóch przestępstw – kradzieży torebki oraz usiłowania kradzieży pieniędzy. Prokurator zdecydował o zastosowaniu dozoru policyjnego w stosunku do zatrzymanego, który może stać przed poważnymi konsekwencjami, włącznie z karą do 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa, a policja apeluje o wzmożoną ostrożność i czujność mieszkańców w związku z podobnymi incydentami.
Źródło: Policja Milicz
Oceń: Milicz: Mężczyzna aresztowany za kradzież damskiej torebki i próbę oszustwa
Zobacz Także